⛱️ Polska Wersja Lepiej To Zostaw Ulub

Szukasz gorącej zabawy dla dorosłych? The JDate ma to wszystko dla Ciebie. Przeczytaj pełną recenzję i dowiedz się więcej o witrynie! Ponad 476 opinii klientów Poznaj pozytywne i negatywne cechy tego serwisu randkowego! 💿 Wpadaj 2 grudnia 2023 URODZINY HINOLA 👉 https://bit.ly/URODZINY_HINOLA🎵 https://spoti.fi/3xmJoHk - posłuchaj w cyfrze 🎤 Booking koncertowy:📧 menago Ponad 20-procentowy udział zanotowały Fotka.pl, Gazeta.pl, Bezuzyteczna.pl, Fakt.pl, TVN24.pl i Plotek.pl. Z kolei na liderującym pod tym względem Ulub.pl wskaźnik „umobilnienia Lepiej to zostaw Lyrics. [Intro] Małach & Rufuz, Polska Wersja. [Refren] Jeśli czujesz, że coś ci zabiera tlen to. Lepiej to zostaw, lepiej to zostaw. Jeśli widzisz, że realne nie jest snem Polska Wersja - Exit ft. Gibbs (XSOUND Remix)Download (320kb/s) : https:// mega.nz/file/CABDxQJK# 6XfHU2UH3YD8KdszhS4mzu1GsgW69JG1b-2QkJhhUm0(Usuńcie dwie sp Lepiej to zostaw - Polska Wersja feat. Małach & Rufuz, w empik.com: 3,49 zł. Przeczytaj recenzję Lepiej to zostaw. SPRAWDŹCIE KONIECZNIE: Subskrypcja nie boli: INSTAGRAM: @wojanovsky SKLEP: wojan.teetres.com FANPAGE: SNAPCHAT: wojanshow GRUPA: Wojownicy Wojana WSPÓŁPRACA: wojan Play Wojciech Bednarczyk and discover followers on SoundCloud | Stream tracks, albums, playlists on desktop and mobile. Polska Wersja - Lepiej To Zostaw feat. Małach Rufuz prod. Choina. AK47 - Dary ft. Hinol Polska Wersja (Muz. MSB Prod.) Nizioł ft. Parol, Polska Wersja - W razie w. Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska – Licencja ta zezwala na rozpowszechnianie, przedstawianie i wykonywanie utworu jedynie w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci (nie tworzenia utworów zależnych). Jest to najbardziej restrykcyjna z licencji. Exit (ft. Gibbs) - Polska Wersja zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Exit (ft. Gibbs). Polska Wersja (Jano/Hinol) prod. Choina - Oddalam się (live) / Dublin (October 2017) Jano Polska Wersja feat. MR, Hinol PW - "Sznyt" Live | X - lecie SSG. 2018; Polska Wersja & Z.B.U.K.U. -ODDALAM SIĘ LIVE 16.04.2016; Polska Wersja - 3J (Jestem Jaki Jestem) feat. Nizioł prod. Choina; Polska Wersja - Lepiej To Zostaw; Polska Wersja (Live) Hip Yi3T. Nie bez przyczyny miasto nazywane jest stolicą Kaszub – a już na pewno Szwajcarii Kaszubskiej. Kartuzy są położone nad czterema jeziorami: Karczemnym, Klasztornym Dużym, Klasztornym Małym i Mielenkiem, które określane są również „jeziorami kartuskimi”. Początki miasta sięgają 1381 r. gdy sprowadzono tam ojców kartuzów, wyróżniających się niezwykle surową regułą. To właśnie oni ukuli maksymę „memento mori”, uważaną za motto epoki średniowieczna. Zakonnicy rozpoczęli budowę klasztoru i kościoła – zachowany do dzisiaj budynek stanowi jeden z najcenniejszych zabytków miasta, jest także najbardziej charakterystycznym punktem kartuskiego krajobrazu. Kartuzy to urzekające miasteczko, które zachwyca turystów zarówno pięknym otoczeniem, jak i zabytkami. Najcenniejszym jest gotycka kolegiata wraz z pozostałościami dawnego zespołu klasztornego. Do naszych czasów nie zachowały się wszystkie eremy (domy zakonników) – został zaledwie jeden oraz fragment krużganków łączących część mieszkalną z klasztorem. Warto jednak zobaczyć to miejsce, by dowiedzieć się, jak wcielano w życie zakonną maksymę. Widać to już nawet w architekturze kolegiaty, mającej dach w kształcie wieka trumny! Wewnątrz znajduje się cenne wyposażenie, w tym gotycki ołtarz, pierwotnie w formie tryptyku, i barokowe stalle. Aby dowiedzieć się więcej o Kartuzach oraz regionie w jakim znajduje się miasto, warto odwiedzić Muzeum Kaszubskie. Zajmuje się ono propagowaniem kultury i historii Kaszub, która jest niezwykle barwna. Można tam zobaczyć wytwory sztuki ludowej, w tym tradycyjne hafty, oraz codzienne przedmioty używane w domach i gospodarstwach. Ważne miejsce zajmuje dział prezentujący eksponaty związane z kaszubską tradycją i obrzędowością. Chcąc poznać miasto nie wystarczy zwiedzić kolegiaty i muzeum. Warto wybrać się na spacer po malowniczym rynku, przy którym stoi poewangelicki kościół. Szczególnie ładnie jest tam po zmroku, gdy włączana jest iluminacja miejskiej fontanny. Jednak najlepszy widok na Kartuzy rozciąga się ze wzgórza przy ulicy Chmieleńskiej, z Ławki Asesora. Można tam dojść promenadą biegnącą wzdłuż Jeziora Karczemnego. Wolny czas w Kartuzach warto poświęcić na aktywny wypoczynek – w okolicy jest tak dużo pięknych lasów i jezior, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Można wybrać się do Kaszubskiego Parku Krajobrazowego z wieloma szlakami pieszymi i rowerowymi. Z Kartuz biegnie pętla rowerowa przez Chmielno, a na jej trasie znajduje się wczesnośredniowieczne grodzisko, punkt widokowy „Biskupia Góra” oraz kąpieliska nad popularnym jeziorem Kłodno. Przez miasto przebiegają też dwa duże szlaki turystyczne – niebieski Szlak Kartuski, z Trójmiasta do Kartuz, oraz czerwony Szlak Kaszubski. Inną ciekawą możliwością jest wyprawa kajakowa. W okolicy Kartuz wytyczono szlak tzw. Kółko Raduńskie, uważany za jeden z najpiękniejszych w kraju. Co prawda należy się liczyć z utrudnieniami, jak na przykład konieczność przenoszenia kajaków, ale mijane krajobrazy zapierają dech w piersiach. Podczas wycieczki można podziwiać panoramy kaszubskich wzgórz oraz mijane wsie i miasteczka. Długość szlaku wynosi 40 kilometrów, umownym punktem startowym jest Jezioro Stężyckie, choć w zasadzie spływ można rozpocząć w dowolnym miejscu. Kuchnia kaszubska należy do najsmaczniejszych w Polsce, dlatego będąc w Kartuzach warto spróbować miejscowych specjałów. Z racji tego, że miasto leży nad jeziorami, a miejscowi od lat zajmowali się rybołówstwem, na kaszubskich stołach królują ryby. Przyrządza się je pod różnymi postaciami – wędzone, gotowane, smażone, w galaretach i zalewach, wykorzystuje się również jako bazę do zupy. Wśród mięs dominują dania z gęsiny, a do święta przygotowywano kurę podawaną z białym sosem z dodatkiem rodzynek. Poza tym na Kaszubach warto spróbować jednego z prostszych dań jakim jest chleb ze smalcem i ogórkiem – według wielu smakoszy ta potrawa nie ma sobie równych. Cena obiadu w Kartuzach dla jednej osoby to koszt od około 20-30 zł. Wszystko zależy od lokalu, gdyż w mieście działają zarówno restauracje, jak i tańsze bary, w których podawane są dania fast-food, zapiekanki lub pizza. Kartuzy to doskonały cel wiosennego i letniego wyjazdu, miasto leży bowiem w otoczeniu zielonych lasów i jezior, co stwarza idealne warunki do turystki i rekreacji. W Kartuzach można żeglować, pływać kajakami i jeździć na rowerze, a malownicze uliczki centralnej części miasta są świetną scenerią dla spacerowiczów. Warto wybrać się także na promenadę, z której roztacza się malowniczy widok na miasto i skąd najlepiej widać romantyczne zachody słońca. Jesienią i zimą okolicę opuszcza większość turystów, kraina staje się więc cicha i spokojna, a gdy spadnie śnieg, a jeziora pokryją się lodem – bajkowa. Wtedy także można spacerować i chłonąć otaczającą przyrodę oraz niesamowite krajobrazy, a gdy chłód już da się we znaki, warto zaszyć się w przytulnej restauracji niedaleko kartuskiego rynku. To również dobry moment na zwiedzanie lokalnego muzeum i galerii, mieszczącej się w starym klasztornym refektarzu, oraz dokładne obejrzenie kolegiaty. Do Kartuz najczęściej jeżdżą pary, single lub rodziny z dziećmi, dlatego w bazie noclegowej dominują oferty obiektów z kategorii kwatery i pokoje oraz apartamenty. Osoby, które zdecydują się na tę pierwszą opcję, zazwyczaj oczekują dostępu do wygodnego pokoju z łazienką. Nie stanowi dla nich natomiast większego problemu konieczność dzielenia kuchni. Zazwyczaj obiekty oferujące pokoje gościnne udostępniają gościom teren wokół domu – często znajduje się tam kilka miejsc parkingowych, grill czy miejsce na ognisko, a także plac zabaw. Turyści, którzy nie chcą dzielić przestrzeni z innymi, decydują się na wynajem apartamentu. Zwykle są to nieduże mieszkanka o wyższym standardzie, obejmujące najważniejsze wyposażenie kuchni i łazienki. Baza noclegowa Kartuz obejmuje również oferty obiektów z kategorii domki oraz agroturystyka. Ceny noclegów w Kartuzach są bardzo przystępne, średnio wynoszą one 55 zł. Koszty wynajmu zależą od kilku czynników, takich jak lokalizacja lub kategoria. Najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie wybór kwater i pokoi, ponieważ koszt noclegu może wynieść od 40 zł. Aby znaleźć tani nocleg można również odpowiednio ustawić filtrowanie wyników wyszukiwania, by najtańsze oferty znajdowały się na początku listy. Turyści, którzy planują urlop w Kartuzach, poszukują udogodnień ułatwiających im codzienne funkcjonowanie. Zwracają uwagę na takie oferty, gdzie mogą korzystać z dostępu do łazienki oraz kuchni, dopiero na trzecim miejscu jest parking. Poza tym ważne jest również, by w cenie pobytu obiekt oferował telewizję i internet. W dzisiejszym poście przychodzę do Was z kolejną częścią Ulubieńców zeszłego roku, tym razem jest to Pielęgnacja włosów. To już ostatni post z serii pielęgnacyjnej, kolejne będą związane z kosmetykami do makijażu. Znajduje się w niej aż 9 produktów. Jeżeli jesteście ciekawi co o nich sądzę, jak się u mnie sprawdziły i dlaczego je wybrałam to zapraszam do lektury. WCIERKA NA POROST WŁOSÓW Od długiego czasu borykam się z wypadającymi włosami. Niestety w moim przypadku w dużej mierze jest ono spowodowane zmianami hormonalnymi przez tarczycę. Co za tym idzie nie wszystkie produkty na porost i za zmniejszenie wypadania włosów są dla mnie skuteczne. Jednak z pomocą przyszła mi wcierka do skóry głowy Lady Banfi Hajszesz z firmy Herbaria. Ta wersja nie różni się składowo niczym od zwykłej Banfi Hajszesz, jedynie jest o delikatniejszym zapachu. Jest to ziołowa wcierka o naturalnym kolorze. W jej skład wchodzi tłoczony pod ciśnieniem, a następnie filtrowany alkoholowy ekstrakt z chrzanu, gorczycy, jałowca i oregano. Wcierka pobudza krążenie w skórze głowy, dzięki czemu pobudza i przyspiesza porost włosów. Mnie w żadnym stopniu nie podrażniła, ale uczulam że posiada w składzie alkohol, którego nie każda skóra głowy toleruje. Wcierka ma pojemność 250 ml i kosztuje ok 22 zł. Można ją nabyć tutaj. Gorąco polecam osobom, które walczą jak ja z wypadającymi włosami. To nie jeden produkt, którym się wspomagam ale o reszcie później. NATURALNA ODŻYWKA DO WŁOSÓW NORMALNYCH Długo szukałam lekkiej odżywki do włosów, która nada się do częstego stosowania i która nie obciąży włosów oraz będzie miała dobry skład. Natrafiłam na naturalną odżywkę do włosów normalnych Mleko owsiane, która została opracowana z myślą o codziennej pielęgnacji włosów. Mleko owsiane dba o utrzymanie włosów w dobrej kondycji. Zawarte w nim proteiny chronią przed uszkodzeniami zewnętrznymi, odżywiają i poprawiają elastyczność, dzięki czemu włosy są mniej łamliwe. Aminokwasy z pszenicy wnikają do wnętrza włosów i nawilżają je od środka. Receptura została wzbogacona kompleksem składników aktywnych, w którego składzie znajdują się organiczne wyciągi: z limonki (odświeża i tonizuje), figi (wzmacnia i chroni włosy), melona (nawilża), awokado i kozieradki (odżywiają). Włosy po jej zastosowaniu są nawilżone, odżywione, zdrowe, lśniące i łatwiej się rozczesują. Produkt nie zawiera silikonów, ani parabenów. Jego pojemność to 170 ml a regularna cena to ok 20 zł. Jednak bardzo często dostępny jest w promocyjnych cenach w Rossmannie lub Hebe czy Naturze. Jeżeli nie chcemy czekać na rabat to polecam zajrzeć tutaj. Ta odżywka odmieniła na lepsze moją pielęgnację włosów, dlatego i Wam ją serdecznie polecam. ODŻYWCZY OLEO-KREM DO WŁOSÓW OLEOKREM Caviar z firmy L’Biotica Biovax to połączenie odżywczej mocy najlepszej jakości, szlachetnych olejów z lekką, otulającą konsystencją kremu. Bez efektu obciążenia włosów. Produkt ten zawiera w sobie indyjskie oleje Moringa i Tamanu. Wykazują one działanie silnie nawilżające, oraz są skuteczne w ujarzmianiu suchych i puszących się włosów. Zawarty w OleoKremie kawior chroni włosy przed utratą koloru, regeneruje je, oraz zachowuje ich młodość. Lekka formuła nie obciąża pasm, dzięki czemu produkt jest odpowiedni do stosowania w codziennej pielęgnacji. Można go nakładać zarówno na włosy suche jak i mokre. Dodatkowo charakteryzuje się przyjemnym, oryginalnym zapachem. Jego pojemność to 125 ml, więc wystarczy na długo ponieważ wystarczy odrobina by osiągnąć efekt. Jego cena natomiast to ok 20 zł i można go zakupić w drogeriach lub tutaj. Można go stosować na dwa sposoby: – Na włosy wilgotne – krem zastosowany po umyciu i osuszeniu włosów ręcznikiem, delikatnie wmasowany w wilgotne pasma, nawilży je i odżywi, jednocześnie ułatwiając ich stylizację – Na włosy suche – nałożony w ciągu dnia, krem ujarzmi puszące się włosy, wygładzi je i nabłyszczy, zabezpieczając jednocześnie końcówki przed rozdwajaniem. ALOESOWY ŻEL WIELOFUNKCYJNY Wielofunkcyjność żelu aloesowego jest mi znana od dawna. Świetnie się nadaje jako krem na twarz, balsam do ciała, odżywka do włosów, jako składnik domowych maseczek czy też jako żel chłodzący pod oczy. Natomiast do tej pory używałam droższych tego typu produktów. Tego gagatka używam jako podkład pod olejowanie włosów, ponieważ pomaga je nawilżyć. Mowa tutaj o żelu aloesowym BeBeauty, który można dostać w Biedronce. Jest to tańsza alternatywa dla kultowych żeli Holika Holika czy Skin79. Jego pojemność to 200 ml a cena zaledwie 14,99 zł. Dodatkowo ma w składzie 99 % aloesu, więc jest to naprawdę dużo. Jeżeli nie chcecie przepłacać i używacie żelu jako podkład pod olejowanie włosów tak jak ja to wiecie że szybko schodzi. Także polecam Wam się nim zainteresować. Nie mówię, że już nie używam z innych firm, ale ten świetnie się sprawdza w pielęgnacji włosów. OLEJEK ZABEZPIECZAJĄCY KOŃCÓWKI WŁOSÓW Jeżeli dbacie o włosy, używacie prostownic, suszarek czy lokówek to wiecie, że końcówki są wówczas bardzo narażone na kruszenie i rozdwajanie się. Dlatego też powinno się stosować silikonowe serum, który je zabezpieczy. Odkryłam niskobudżetowy produkt, który wcale nie jest gorszy od wysokopółkowych kosmetyków. Olejek Isana Intensive 2in1 Jojobaöl & Mandelblütenduft jest przeznaczony do włosów zniszczonych jak i normalnych, który chroni przed wysoką temperaturą, nawet 230°C. Zawiera olej jojoba, który nadaje blasku końcówkom włosów. Ma zapach kwiatu migdałowca. Ten olejek pielęgnacyjny chroni włosy przed przegrzewaniem podczas suszenia i pielęgnuje je dzięki zawartości oleju jojoba. Ułatwia rozczesywanie włosów. Serum w łatwy sposób zamienia matowe i zmęczone włosy w lśniące i elastyczne. Można je stosować na wilgotne jak i suche włosy, ponieważ ich nie obciąża. Kosmetyk jest o pojemności 100 ml, a jego cena to ok 12 zł. Jest do nabycia w drogerii Rossmann. Serum jest zamknięte w plastikową buteleczkę z pompką, która pomaga dozowanie produktu. Jest również bardzo wydajne, wystarczy niewielka ilość na końcówki aby je zabezpieczyć. INTENSYWNIE REGENERUJĄCA MASKA DO WŁOSÓW Odżywka do codziennej pielęgnacji włosów już była, więc pora na intensywnie odżywiającą i regenerującą maskę. Z pomocą przychodzi maska do włosów z olejkiem arganowym, kokosowym i makadamia z firmy L’biotica Biovax. Jest to bogata maseczka o aksamitnej konsystencji. To swoista BioOdnowa dla włosów, dzięki którym przejdą one efektowną przemianę. Kompozycja starannie dobranych szlachetnych olejów zapewnia kompleksową rewitalizację i odmłodzenie włosów na całej ich długości, uwalnia naturalne piękno i energię włosów, przywracając im zmysłowy wygląd utrzymując je w doskonałej formie. Gruntownie rewitalizuje zarówno włosy, jak i skórę głowy bez efektu obciążenia. Maska zamknięta jest w plastikowym opakowaniu, do którego dołączone są próbka eliksiru wygładzająco – nawilżającego oraz foliowy termocap. Pachnie obłędnie jak reszta produktów tej marki. Jej pojemność to 250 ml a cena ok 20 zł. Dostępna jest np. w drogeriach Hebe. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, ponieważ efekt nawilżenia i wygładzenia włosów jest już po pierwszym użyciu. OLEJEK STYMULUJĄCY WZROST WŁOSÓW Jeden produkt na porost włosów już był, teraz czas na mój kolejny ulubiony, który również daje efekty. Jest to Herbal Hair Growth Oil z firmy Khadi, czyli olejek stymulujący wzrost włosów. Olejek stymulujący wzrost włosów i powstrzymujący wypadanie przyspiesza porost włosów i zapobiega ich utracie. Jest wykonany z najlepszych naturalnych ziołowych składników takich jak: olej sezamowy, olej kokosowy, olej rycynowy, amla, bala, olej z wyciągiem z rozmarynu, bhringaraj, brahmi, olej z nasion marchwi. Olejek wzmacnia i odżywia włosy, zapobiega wypadaniu włosów, stymuluje ich szybszy wzrost, zapobiega przedwczesnemu siwieniu, przywraca witalność cebulkom i odżywia skórę głowy, zapobiega rozdwajaniu się końcówek i nadaje włosom elastyczność. Przyjazny weganom dzięki 100% składników roślinnych. Jego pojemność to 100 ml, a cena to ok 50 zł. Produkt jest zamknięty w szklanej buteleczce z pipetką, która ułatwia dozowanie. Używany sumiennie przynosi zauważalne rezultaty. SUCHY SZAMPON DO WŁOSÓW Myślę, że każda z nas ma taki dzień kiedy ma kiepski dzień i nie ma siły, ochoty czy czasu na pełną pielęgnację włosów. Jednak przydałoby się ich odświeżenie. Z pomocą przychodzi więc suchy szampon. Wiem, to żadna nowość ani odkrycie. Jednak moim odkryciem jest właśnie ten konkretny produkt. Suchy szampon do każdego rodzaju włosów z firmy Ecocera. Do tej pory moim ulubieńcem była Batista, nadal go lubię używać ale w specjalnych sytuacjach gdzie potrzebuję ułożenia fryzury, ponieważ on bardzo wysuszał włosy i były bardziej podatne na tapirowanie. Ten szampon natomiast jest w formie pudrowej mgiełki, który odświeża i pochłania nadmiar sebum. Nie skleja, nie barwi na biało ani nie obciąża włosów, za to podnosi je u nasady. Są po jego zastosowaniu lekkie i sypkie. To jest właśnie efekt, którego potrzebuję do odświeżenia włosów, zwłaszcza kiedy chcę je mieć rozpuszczone a nie związane w kucyk. Jest produktem wegańskim i bezpiecznym dla środowiska. Pozostawia świeży i przyjemny zapach białej herbaty. Jego pojemność to 15 g a cena to ok 20 zł. Można go nabyć tutaj. OLEJEK ŁOPIANOWY NA POROST WŁOSÓW To mój trzeci produkt stymulujący porost włosów, który jest równie skuteczny jak pozostałe i jest w najlepszej dla kieszeni cenie. Olejek łopianowy z czerwoną papryką z firmy Green Pharmacy wzmacnia strukturę włosów, odżywia ich cebulki, pobudza wzrost, a także zmniejsza łojotok. Ekstrakt z czerwonej papryki pobudza mikrokrążenie skóry głowy, dzięki czemu stymuluje porost. Dzięki regularnemu stosowaniu, które jest kluczowe w uzyskaniu efektów, olejek wyraźnie wzmacnia osłabione włosy i stymuluje ich wzrost. Włosy stają się gęstsze, mocniejsze, lśniące i pełne życia. Odpowiednio pielęgnowane dobrze się rozczesują i lepiej układają. Wykazuje również działanie przeciwzapalne i przeciwłupieżowe. Łagodzi podrażnienia skóry głowy i zapobiega powstawaniu nowym. Jego pojemność to 100 ml a koszt to ok 9 zł, więc naprawdę bardzo przyzwoicie. Jest dostępny w drogeriach internetowych tutaj. Tak się prezentują moi pielęgnacyjni ulubieńcy włosów zeszłego roku. Dajcie znak czy mieliście już styczność z którymś z opisanych przeze mnie produktów albo czy przymierzacie się do zakupu. Jestem jak zawsze ciekawa Waszego zdania i opinii. 20-07-2012, 11:04 #1 Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Zdaję sobie sprawę, że kładę właśnie głowę pod topór, ale nie mogłem się powstrzymać. Od dłuższego czasu zastanawiam się, skąd taki pęd młodych ludzi do zapachów z zabijającą projekcją. O ile w przypadku zapachów typowo klubowo-imprezowych to nie przeszkadza, a często jest wręcz pożądane, zważywszy na ogromną „konkurencję” innych samców na rykowisku, to zupełnie nie pojmuję, dlaczego znakomita większość uwielbia pachnieć na kilometr w normalnym, codziennym życiu. W pracy, w sklepie, w bibliotece... Przecież to jak ubrać seledynowy sweterek i założyć lampkę z karetki pogotowia na głowę. A gdzie smak, wyczucie, elegancja, i wreszcie – klasa? Nie zauważyliście, ile osób krytykuje niektóre, zwykle drogie, niszowe zapachy, czy choćby Creed’a za słabą projekcję? Ludzie którzy od lat zajmują się komponowaniem zapachów dla elit i raczej klasy średniej, a sądzę, że to jest właściwy „target” (nienawidzę tego słowa) dla np. Creed’a, wiedzą, że gentleman nie może walić zapachem przez trzy czwarte restauracji, bo to jest przede wszystkim.. wieśniackie Owszem, elegancja i klasa z czasem troszkę się wyluzowała, ale nie na tyle, żeby zabijać skoncentrowanym smrodem. Czuję, że wyraz "subtelność" stanie się anachronizmem i z czasem zniknie ze słowników. Czasem zdarza mi się obijać się o ludzi z tzw. middle class i co mnie w nich zachwyca, że z początku wcale nie czuję, czym pachną, ale czuję, że na pewno nie śmierdzą Dopiero, kiedy mijam się z kimś, przywitam, ten ktoś zrobi jakiś gwałtowniejszy ruch, wtedy do moich nozdrzy dociera (przeważnie) coś unikatowego. Taka mini chmurka skondensowanej klasy nosiciela. Od razu znajduję swoje miejsce w szeregu. Może jestem zbyt konserwatywny, ale nie wyobrażam sobie siebie, żebym kupując pomidory na bazarze, walił np. A*Manem w środku lipca, a takie rzeczy już widziałem. Nie uważacie, że taka demonstracja, przypomina elegancję Cygana, który wygrał milion w totka? Elegancja bogatego, czarnego rappera z Nowego Jorku też nie jest moją bajką. Reasumując, myślę, że najłatwiej jest kupić zapach, ale jak go nosić, to już wyższa szkoła jazdy. Oczywiście, można zignorować wszelkie zasady, pomachać flagą "wolności" i napisać o wolnej amerykance, ale każde dziecko wie, że najprościej jest olać wszelkie zasady, zamiast je stosować. Bo po co się pocić? I nie twierdzę, że jestem guru w tych sprawach. Ja tylko dzielę się przemyśleniami. W imię wolności słowa. A teraz możecie obrzucić mnie jajkami... Ostatnio edytowane przez RoQ ; 20-07-2012 o 11:07 20-07-2012 11:04 # ADS 20-07-2012, 12:03 #2 Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Odpowiem choć temat adresowany do kogoś innego. Na razie nie chce się mieszać i Wy też dajcie już sobie spokój. Ja to widzę (czuję) tak Zamieszczone przez RoQ Zdaję sobie sprawę, że kładę właśnie głowę pod topór. Nie zostaniesz potępiony przez rzesze, bo tu ludzie raczej milczą, żeby nie robić sobie wrogów. Na szczęście czy niestety nie ja :-] Zamieszczone przez RoQ Od dłuższego czasu zastanawiam się, skąd taki pęd młodych ludzi do zapachów z zabijającą projekcją. O ile w przypadku zapachów typowo klubowo-imprezowych to nie przeszkadza, a często jest wręcz pożądane, zważywszy na ogromną „konkurencję” innych samców na rykowisku, to zupełnie nie pojmuję, dlaczego znakomita większość uwielbia pachnieć na kilometr w normalnym, codziennym życiu. W pracy, w sklepie, w bibliotece... Myślę, że wynika to z chęci zwrócenia na siebie uwagi. Ktoś chce zaistnieć ale nie wie, że to co robi to totalne bezguście. Dziś coraz częściej ważniejsze jest żeby laski czuły, niż to co czują. Zamieszczone przez RoQ Przecież to jak ubrać seledynowy sweterek i założyć lampkę z karetki pogotowia na głowę. A gdzie smak, wyczucie, elegancja, i wreszcie – klasa? Cóż ... Ja to tak porównuję - stosowanie np Joopa w lecie jest dla mnie jak nałożenie mocnej tapety przez dziewczynę albo kurtki zimowej przez chłopaka (także w lecie). Ktoś się wyróżni - tak. Czy pozytywnie czy negatywnie - każdy oceni inaczej. Ktoś powie - mam gdzieś co powiedzą inni, przecież perfumuje się dla siebie - ok ale czy dobrze to wygląda, kiedy upał rozpuszcza kolejne warstwy tapety albo pocisz się pod kurtką? No jeśli taka osoba zaparcie twierdzi, że dobrze się czuje to jej sprawa. Zamieszczone przez RoQ Czasem zdarza mi się obijać się o ludzi z tzw. middle class i co mnie w nich zachwyca, że z początku wcale nie czuję, czym pachną, ale czuję, że na pewno nie śmierdzą Dopiero, kiedy mijam się z kimś, przywitam, ten ktoś zrobi jakiś gwałtowniejszy ruch, wtedy do moich nozdrzy dociera (przeważnie) coś unikatowego. Taka mini chmurka skondensowanej klasy nosiciela. Od razu znajduję swoje miejsce w szeregu. Nie ważne czy pochodzisz z lepiej czy gorzej prosperującej rodziny. Biedna osoba też ma wybór - albo oryginalna woda za 50zł, albo podróbka bestsellera też za 50zł. Tu cały czas chodzi o to co powiedzą inni. :/ Zamieszczone przez RoQ Może jestem zbyt konserwatywny, ale nie wyobrażam sobie siebie, żebym kupując pomidory na bazarze, walił np. A*Manem w środku lipca, a takie rzeczy już widziałem. Nie uważacie, że taka demonstracja, przypomina elegancję Cygana, który wygrał milion w totka? Elegancja bogatego, czarnego rappera z Nowego Jorku też nie jest moją bajką. Reasumując, myślę, że najłatwiej jest kupić zapach, ale jak go nosić, to już wyższa szkoła jazdy. Jestem studentem i lubię świeże zapachy, które znawcy perfum wyśmiewają. Dobrze się w nich czuję i w szkole i na rowerze i na sali gimnastycznej. Nie mam jakiegokolwiek parcia na projekcję czy trwałość. Zamieszczone przez RoQ Oczywiście, można zignorować wszelkie zasady, pomachać flagą "wolności" i napisać o wolnej amerykance, ale każde dziecko wie, że najprościej jest olać wszelkie zasady, zamiast je stosować. Bo po co się pocić? No właśnie niektórzy twierdzą, że to odwaga pachnieć mocno czy niekonwencjonalnie. Ja widocznie mam gdzieś indziej ustawioną tą cienką granicę pomiędzy odwagą, a głupotą. Gdybym miał wybierać w lato - Joop! czy nic, to wolałbym nic i nie czuł bym tchórzostwa. A ta 'odwaga' przypomina mi troche impreze, na której to ten co więcej wypije to jest największy kozak ehh... Zamieszczone przez RoQ I nie twierdzę, że jestem guru w tych sprawach. Ja tylko dzielę się przemyśleniami. W imię wolności słowa. No przemyślenia, żeby zrobić na złość innemu użytkownikowi. Nie ładnie - nu nu! Podsumowując myślę, że każdy ma inny gust. Nie mamy prawa oceniać czy gorszy czy lepszy. Inny. Zamieszczone przez RoQ A teraz możecie obrzucić mnie jajkami... BACH! 20-07-2012, 12:12 #3 Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) 20-07-2012, 12:14 #4 Administrator Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Kiedyś moja znajoma spryskała się jakimś kwiatowym zapachem, dość ciężkim/mocnym i dało się go spokojnie wyczuć. Po moim pochlebnym słowie, że ładnie pachnie piętnaście minut później dopsikała się i niestety efekt był odwrotny od zamierzonego Zapach mi przeszkadzał/dusił mnie. Myślę, że tu wchodzą dwie rzeczy u osób które przesadzają z zapachem: 1. Przyzwyczajenie do zapachu - po pewnym czasie użytkownik nie wyczuwa na sobie perfum, więc woli spryskać się mocniej. 2. Osoby chcą być zauważone (przeważnie pozytywnie, ale wychodzi różnie jeśli się przesadzi). Używanie zapachów blisko skórnych prowokuje do większego aplikowania perfum przez te osoby. Nie każdy chce pachnieć tylko dla siebie, ale chce żeby ludzie wiedzieli czym pachnie - skoro jemu się podoba, to innym też Myślę, że zwrócenie uwagi innej osoby na to, że ktoś przesadził z ilością da rezultaty. Przykładem mogę być ja przesadzając z JPG Le Male I jeszcze tak jak chciałeś - Prowadzisz własny blog o kosmetykach/urodzie i chcesz umieścić informację o nim na forum? Zapraszam do tego działu - Specjalne promocje dla użytkowników forum - KLIK 20-07-2012, 12:16 #5 20-07-2012, 12:20 #6 Administrator - Prowadzisz własny blog o kosmetykach/urodzie i chcesz umieścić informację o nim na forum? Zapraszam do tego działu - Specjalne promocje dla użytkowników forum - KLIK 20-07-2012, 12:31 #7 20-07-2012, 12:35 #8 Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Zamieszczone przez unisex Cóż ... Ja to tak porównuję - stosowanie np Joopa w lecie jest dla mnie jak nałożenie mocnej tapety przez dziewczynę albo kurtki zimowej przez chłopaka (także w lecie). Ktoś się wyróżni - tak. Czy pozytywnie czy negatywnie - każdy oceni inaczej. Ktoś powie - mam gdzieś co powiedzą inni, przecież perfumuje się dla siebie - ok ale czy dobrze to wygląda, kiedy upał rozpuszcza kolejne warstwy tapety albo pocisz się pod kurtką? No jeśli taka osoba zaparcie twierdzi, że dobrze się czuje to jej sprawa. albo noszenie krótkich spódniczek zimą 20-07-2012, 12:36 #9 Administrator - Prowadzisz własny blog o kosmetykach/urodzie i chcesz umieścić informację o nim na forum? Zapraszam do tego działu - Specjalne promocje dla użytkowników forum - KLIK 20-07-2012, 16:57 #10 Konto zawieszone Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Widzę Roq, że wzięło Cię na głębsze przemyślenia - ok masz do tego prawo (także do swojego zdania, z którym nie każdy musi się zgadzać...) Zapach wg mnie stanowi niejako wizytówkę/wyróżnik człowieka, mówi o jego upodobaniach zapachowych, również o charakterze nosiciela. Podniosłe słowa, które używasz: klasa, subtelność są dziś przeżytkiem. Człowieku subtelnie to można co najwyżej pieścić dziewicę... Poczucie smaku zostaw zadufanym w sobie snobom, zapachowym maniakom (których jak wszyscy wiemy wyliczyć można na palcach "jednej ręki"). Brak akceptacji dla osób noszących A*Men`a latem wynika nie z konserwatyzmu a z ksenofobii/ignorancji/braku zrozumienia (powiedz, ale szczerze tak mocno Cię to kłuje?) Z tego co wiem nie ma żadnych wytycznych/reguł/zasad odnośnie stosowania zapachów z podziałem na dzień/wieczór czy pory roku - zostawmy ludziom wolną rękę, niech stosują to co w danej chwili im pasuje... Nie mieszajmy się (jeżeli A*Men kłuje nas w oczy latem na targu) obróćmy się na pięcie, nie komentujmy - przecież to nie nasza sprawa 20-07-2012, 19:03 #11 21-07-2012, 00:00 #12 Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Zamieszczone przez celtik Widzę Roq, że wzięło Cię na głębsze przemyślenia - ok masz do tego prawo (także do swojego zdania, z którym nie każdy musi się zgadzać...) Zapach wg mnie stanowi niejako wizytówkę/wyróżnik człowieka, mówi o jego upodobaniach zapachowych, również o charakterze nosiciela. Podniosłe słowa, które używasz: klasa, subtelność są dziś przeżytkiem. Człowieku subtelnie to można co najwyżej pieścić dziewicę... Poczucie smaku zostaw zadufanym w sobie snobom, zapachowym maniakom (których jak wszyscy wiemy wyliczyć można na palcach "jednej ręki"). Brak akceptacji dla osób noszących A*Men`a latem wynika nie z konserwatyzmu a z ksenofobii/ignorancji/braku zrozumienia (powiedz, ale szczerze tak mocno Cię to kłuje?) Z tego co wiem nie ma żadnych wytycznych/reguł/zasad odnośnie stosowania zapachów z podziałem na dzień/wieczór czy pory roku - zostawmy ludziom wolną rękę, niech stosują to co w danej chwili im pasuje... Nie mieszajmy się (jeżeli A*Men kłuje nas w oczy latem na targu) obróćmy się na pięcie, nie komentujmy - przecież to nie nasza sprawa Obróćmy się na pięcie powiadasz... To spróbuj się obrócić w zatłoczonym metrze w wagonie którego siedzi sobie taki, który chce się wyróżniać, i który zlał się Joopem Homme tak, że aż mu ścieka po tyłku i który także nie nie rozumie znaczenia słowa subtelność. Jak dla mnie, to zwykłe chamstwo i nie liczenie się z otoczeniem. Bo czym różni się przedawkowanie zapachu od słuchania muzy na maksa, tak, że łupież fruwa po np. autobusie? Jak nazwać nie liczenie się z otoczeniem w miejscach publicznych w których koegzystujemy? Zew wolności? Wolna amerykanka? Dałbyś radę przetrwać w takich warunkach, gdyby wszyscy myśleli podobnie? Po to "wymyślono" savoir vivre. Nie tylko po to, żeby wiedzieć, jak jeść ostrygi, ale żeby wiedzieć, jak funkcjonować w społeczeństwie. Niestety, muszę cię zmartwić, ale od wyśmiewanej przez ciebie subtelności do zwyczajnego chamstwa dzieli ogromna przepaść. Tak wielka, że chyba nie dogadamy się w tej kwestii Ależ się rozpisałem. Sorry... Teraz obrzućcie mnie damskimi majtkami, bo jajka i pomidory już były... 21-07-2012, 07:23 #13 Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Ja ogólnie zgadzam się z Roq. Słowem kluczowym w temacie jest aplikacja. Jeżeli jest umiarkowana, nie widzę problemu, aby założyć trochę cięższy zapach w letni dzień, chociaż sam niezbyt często to robię. Nie chce uogólniać, ale być może jest właśnie tak, że ktoś kupuje sobie droższy, firmowy zapach, więc chciałby, aby wszyscy o tym wiedzieli. Trochę za dużo chmurek... Perfumy trzeba umieć nosić, to zdecydowany fakt. 21-07-2012, 07:28 #14 Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Chcesz ludziom wyznaczać granicę co wolno a czego nie ? Taka jest nasza natura, jedni chcą się wyróżniać inni zostają w cieniu a jeszcze inni mają to wszystko w dupie. Sam czasem nadużywam zapachu bo najzwyczajniej lubię go ciągle czuć dosyć intensywnie a po 2 psikach z rana przez cały dzień mój węch kompletnie ignoruje perfumy mimo, że w dalszym ciągu do otoczenia oddaję chmurkę zapachu. Nie wydaję kilka setek na markowe perfumy po to żeby się chwalić znajomym albo pani w warzywniaku. Używam ich po to żeby się czuć komfortowo a odpowiedni zapach na pewno dodaje mi pewności siebie więc stosuję go tyle żeby się tak czuć. Nawet jak by mi ktoś zwrócił uwagę że wylałem na siebie za dużo perfum to pewnie bym nic sobie z takiej uwagi nie zrobił. W Polsce społeczeństwo nie jest chyba na tyle odważne żeby podejść na ulicy i wprost powiedzieć że ostro przesadziłem z perfumami. 21-07-2012, 08:05 #15 Konto zawieszone Odp: Pachnieć czy walić zapachem? Moje spostrzeżenia :) Roq - szanuje Twoje zdanie (uważam Cię za niezwykle błyskotliwego/sprawnego rozmówcę) - tyle słowami wstępu. Problem współegzystencji, chamstwa, nadużywania tzw. "chmurek" jest powszechnie znany, powiem więcej - przeszedł niejako do kanonów naszych czasów (identyfikowany/przypisany często mylniedo konkretnej grupy społecznej - młodych ludzi). W pewnym stopniu podzielam zdanie mesjasza -polskie społeczeństwo pogodziło się z tym faktem, stara się nie zwracam na to uwagi, nie interweniować... (być może jestem aż tak ohydny, odrażający budzę strach i sieję trwogę ale jakoś nikt, nigdy nie zwrócił mi uwagi abym przesadził z ilością aplikacji zapachowych). Powiem więcej - często spotykam się z opiniami (ale Pan ładnie pachnie, co to za zapach, szukam czegoś dla swojego męża może Pan coś doradzi). Mam wrażenie, że zapach wzbudza dodatkowo uczucia olfaktoryczne, sensualne, zmysłowe - osoba wyglądająca schludnie, wzbogacona o mocny (charakterny) aromat przyciąga spojrzenia, skłania do przemyśleń/sugestii (często również tych negatywnych), wzbudza zainteresowanie. Problem tzw. "walenia zapachem" był, jest i będzie - chcesz być reformatorem/Don Kichotem naszych czasów, bądź (pamiętaj, że mentalności ludzi, pewnych przyzwyczajeń budowanych przez lata nie zmienisz...) Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Występuje także w Ten utwór występuje w jeszcze 1 albumie Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Poniedziałek 31 Styczeń 2022 1 Wtorek 1 Luty 2022 2 Środa 2 Luty 2022 3 Czwartek 3 Luty 2022 6 Piątek 4 Luty 2022 4 Sobota 5 Luty 2022 2 Niedziela 6 Luty 2022 4 Poniedziałek 7 Luty 2022 5 Wtorek 8 Luty 2022 2 Środa 9 Luty 2022 4 Czwartek 10 Luty 2022 1 Piątek 11 Luty 2022 6 Sobota 12 Luty 2022 5 Niedziela 13 Luty 2022 2 Poniedziałek 14 Luty 2022 6 Wtorek 15 Luty 2022 3 Środa 16 Luty 2022 3 Czwartek 17 Luty 2022 0 Piątek 18 Luty 2022 2 Sobota 19 Luty 2022 4 Niedziela 20 Luty 2022 3 Poniedziałek 21 Luty 2022 4 Wtorek 22 Luty 2022 8 Środa 23 Luty 2022 3 Czwartek 24 Luty 2022 3 Piątek 25 Luty 2022 5 Sobota 26 Luty 2022 0 Niedziela 27 Luty 2022 3 Poniedziałek 28 Luty 2022 2 Wtorek 1 Marzec 2022 5 Środa 2 Marzec 2022 6 Czwartek 3 Marzec 2022 6 Piątek 4 Marzec 2022 0 Sobota 5 Marzec 2022 1 Niedziela 6 Marzec 2022 1 Poniedziałek 7 Marzec 2022 4 Wtorek 8 Marzec 2022 1 Środa 9 Marzec 2022 6 Czwartek 10 Marzec 2022 2 Piątek 11 Marzec 2022 3 Sobota 12 Marzec 2022 5 Niedziela 13 Marzec 2022 2 Poniedziałek 14 Marzec 2022 2 Wtorek 15 Marzec 2022 5 Środa 16 Marzec 2022 1 Czwartek 17 Marzec 2022 3 Piątek 18 Marzec 2022 2 Sobota 19 Marzec 2022 4 Niedziela 20 Marzec 2022 0 Poniedziałek 21 Marzec 2022 3 Wtorek 22 Marzec 2022 4 Środa 23 Marzec 2022 3 Czwartek 24 Marzec 2022 3 Piątek 25 Marzec 2022 5 Sobota 26 Marzec 2022 5 Niedziela 27 Marzec 2022 4 Poniedziałek 28 Marzec 2022 1 Wtorek 29 Marzec 2022 2 Środa 30 Marzec 2022 3 Czwartek 31 Marzec 2022 7 Piątek 1 Kwiecień 2022 2 Sobota 2 Kwiecień 2022 5 Niedziela 3 Kwiecień 2022 3 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 3 Wtorek 5 Kwiecień 2022 3 Środa 6 Kwiecień 2022 3 Czwartek 7 Kwiecień 2022 4 Piątek 8 Kwiecień 2022 5 Sobota 9 Kwiecień 2022 7 Niedziela 10 Kwiecień 2022 3 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 2 Wtorek 12 Kwiecień 2022 1 Środa 13 Kwiecień 2022 2 Czwartek 14 Kwiecień 2022 4 Piątek 15 Kwiecień 2022 2 Sobota 16 Kwiecień 2022 2 Niedziela 17 Kwiecień 2022 2 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 2 Wtorek 19 Kwiecień 2022 4 Środa 20 Kwiecień 2022 6 Czwartek 21 Kwiecień 2022 6 Piątek 22 Kwiecień 2022 2 Sobota 23 Kwiecień 2022 5 Niedziela 24 Kwiecień 2022 4 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 3 Wtorek 26 Kwiecień 2022 5 Środa 27 Kwiecień 2022 10 Czwartek 28 Kwiecień 2022 3 Piątek 29 Kwiecień 2022 6 Sobota 30 Kwiecień 2022 2 Niedziela 1 Maj 2022 3 Poniedziałek 2 Maj 2022 6 Wtorek 3 Maj 2022 5 Środa 4 Maj 2022 3 Czwartek 5 Maj 2022 5 Piątek 6 Maj 2022 4 Sobota 7 Maj 2022 3 Niedziela 8 Maj 2022 3 Poniedziałek 9 Maj 2022 1 Wtorek 10 Maj 2022 2 Środa 11 Maj 2022 5 Czwartek 12 Maj 2022 10 Piątek 13 Maj 2022 5 Sobota 14 Maj 2022 4 Niedziela 15 Maj 2022 5 Poniedziałek 16 Maj 2022 9 Wtorek 17 Maj 2022 4 Środa 18 Maj 2022 4 Czwartek 19 Maj 2022 4 Piątek 20 Maj 2022 5 Sobota 21 Maj 2022 3 Niedziela 22 Maj 2022 1 Poniedziałek 23 Maj 2022 9 Wtorek 24 Maj 2022 10 Środa 25 Maj 2022 5 Czwartek 26 Maj 2022 9 Piątek 27 Maj 2022 7 Sobota 28 Maj 2022 4 Niedziela 29 Maj 2022 4 Poniedziałek 30 Maj 2022 3 Wtorek 31 Maj 2022 5 Środa 1 Czerwiec 2022 3 Czwartek 2 Czerwiec 2022 6 Piątek 3 Czerwiec 2022 6 Sobota 4 Czerwiec 2022 2 Niedziela 5 Czerwiec 2022 1 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 2 Wtorek 7 Czerwiec 2022 1 Środa 8 Czerwiec 2022 5 Czwartek 9 Czerwiec 2022 3 Piątek 10 Czerwiec 2022 3 Sobota 11 Czerwiec 2022 2 Niedziela 12 Czerwiec 2022 1 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 2 Wtorek 14 Czerwiec 2022 4 Środa 15 Czerwiec 2022 1 Czwartek 16 Czerwiec 2022 5 Piątek 17 Czerwiec 2022 2 Sobota 18 Czerwiec 2022 2 Niedziela 19 Czerwiec 2022 4 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 3 Wtorek 21 Czerwiec 2022 2 Środa 22 Czerwiec 2022 3 Czwartek 23 Czerwiec 2022 8 Piątek 24 Czerwiec 2022 6 Sobota 25 Czerwiec 2022 5 Niedziela 26 Czerwiec 2022 3 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 7 Wtorek 28 Czerwiec 2022 3 Środa 29 Czerwiec 2022 8 Czwartek 30 Czerwiec 2022 0 Piątek 1 Lipiec 2022 3 Sobota 2 Lipiec 2022 5 Niedziela 3 Lipiec 2022 2 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 4 Wtorek 5 Lipiec 2022 1 Środa 6 Lipiec 2022 7 Czwartek 7 Lipiec 2022 4 Piątek 8 Lipiec 2022 1 Sobota 9 Lipiec 2022 3 Niedziela 10 Lipiec 2022 3 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 5 Wtorek 12 Lipiec 2022 3 Środa 13 Lipiec 2022 2 Czwartek 14 Lipiec 2022 7 Piątek 15 Lipiec 2022 5 Sobota 16 Lipiec 2022 6 Niedziela 17 Lipiec 2022 5 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 6 Wtorek 19 Lipiec 2022 2 Środa 20 Lipiec 2022 1 Czwartek 21 Lipiec 2022 4 Piątek 22 Lipiec 2022 3 Sobota 23 Lipiec 2022 5 Niedziela 24 Lipiec 2022 1 Poniedziałek 25 Lipiec 2022 4 Wtorek 26 Lipiec 2022 3 Środa 27 Lipiec 2022 5 Czwartek 28 Lipiec 2022 5 Piątek 29 Lipiec 2022 7 Sobota 30 Lipiec 2022 5 Niedziela 31 Lipiec 2022 1 Odtwórz ten utwór YouTube Spotify Spotify Zewnętrzne linki Apple Music O tym wykonwacy Polska Wersja 6 528 słuchaczy Powiązane tagi Warszawski zespół tworzący klasyczny osiedlowy rap - w skład, którego wchodzą dwaj charakterystyczni mc HINOL (HNL) i JANO TZWM oraz beatmaker YBEAT. To reprezentanci klasycznego, osiedlowego rapu z elementami ragga. Łączą mocny i ambitny przekaz ze stylem ulicznym. Wyświetl wiki Warszawski zespół tworzący klasyczny osiedlowy rap - w skład, którego wchodzą dwaj charakterystyczni mc HINOL (HNL) i JANO TZWM oraz beatmaker YBEAT. To reprezentanci klasycznego, … dowiedz się więcej Warszawski zespół tworzący klasyczny osiedlowy rap - w skład, którego wchodzą dwaj charakterystyczni mc HINOL (HNL) i JANO TZWM oraz beatmaker YBEAT. To reprezentanci klasycznego, osiedlowego rapu z elementami ragga. Łączą moc… dowiedz się więcej Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców

polska wersja lepiej to zostaw ulub